Jeszcze nie otrzymaliśmy odpowiedzi na pismo w sprawie temperatur z dnia 21 12 2020 – patrz wpis.
A tu …
Zgodnie z prognozami meteorologicznymi z ubiegłego tygodnia można się było spodziewać dużych mrozów w dniu dzisiejszym.
W związku z tym w piątek 15 01 2021 ok godz 14:30, Krzysztof i ja poprosiliśmy Pana Prezesa żeby służby techniczne zadbały o właściwe, zgodne z BHP, temperatury na halach produkcyjnych po weekendzie. Pan Prezes bezspornie zgodził się z naszą sugestią i zapewnił nas, że temperatury będą odpowiednie, wydając polecenia Kierownikowi ds Technicznych.
W dniu dzisiejszym, rano temperatury na halach produkcyjnych spadły poniżej 14 stopni Celsjusza. Oddział na zimno 12 stopni, oddział (nomen omen) na gorąco 8 stopni, oddział ciągarni 10 stopni. Czyli generalnie poniżej najniższej dopuszczalnej temperatury w pomieszczeniach, w których przepisy dopuszczają wykonywanie pracy fizycznej.
W związku z powyższym wielu pracowników, zgodnie z prawem odmówiło wykonania pracy i udało się do pomieszczeń w których było cieplej. Przerwa w pracy trwała od godziny 06:00-08:30. Pracownicy otrzymali w związku z tym posiłki profilaktyczne.
Organizacje związkowe ponownie wystosowały pismo do pracodawcy oczekując stanowiska w temacie podejmowanych działań w tym zakresie.
Pracodawca ma obowiązek zapewnić bezpieczne i higieniczne warunki. Pomieszczenia powinny być zabezpieczone przed odpływem ciepła i napływem zimnego powietrza z zewnątrz. Jeśli nie można wykonywać obowiązków ze względu na zagrożenie zdrowia, jakie stanowi niska temperatura w miejscu pracy, pracownik ma prawo odmówić pracy. Mówi o tym rozporządzenie MPiPS w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy. Pracownik ma wtedy prawo opuścić stanowisko pracy z zachowaniem wynagrodzenia – zgodnie z art. 210 par. 3 Kodeksu pracy. |
Jak widać wcześniejsze interwencje ustne i pisemne nie odniosły skutku!
Zwracamy się do Pana Dyrektora Operacyjnego oraz Kierownika ds Technicznych, żeby dołożyli starań aby zapewnić pracownikom bezpieczne i higieniczne warunki pracy. Będzie to służyło zmniejszeniu absencji chorobowej.
Pragniemy Panów poinformować, że ustawodawca ustalił minimalną temperaturę w pomieszczeniach pracy na 14 stopni, ponieważ jest to minimalna temperatura umożliwiająca pracę w pomieszczeniach, bez odzieży ochronnej i rękawic ochraniających przed zimnem.
Natomiast w szatniach, umywalniach i innych pomieszczeniach socjalnych na 24 stopnie, nie dlatego żeby pracownicy długo tam siedzieli, ale dlatego żeby mieli przyzwoite a przede wszystkim zgodne z BHP, warunki socjalne. Na przykład po to żeby się mogli umyć w normalnych warunkach!
Rozumiemy chęć wykazania się Kierownika ds Technicznych w kwestii oszczędności energii cieplnej ale nie kosztem zdrowia pracowników. Drastyczne ograniczenie (czytaj: wyziębianie hal) na weekend powoduje tylko tyle, że rano po weekendzie na halach jest zimno i długo nie można ich nagrzać.
Podczas takich temperatur jak w nocy z niedzieli na poniedziałek, powinny cały czas pracować nagrzewnice nadmuchowe, zainstalowane na halach. Wystarczy tylko odpowiednia kontrola temperatur i dyżury, jeśli przyczyną ich wyłączania jest obawa, że ze względu na ich stan techniczny coś może się stać! Najlepiej jednak byłoby je naprawić lub wymienić, bo nie chcę myśleć jak dłuższy czas będą się utrzymywały siarczyste mrozy!
Dbałość o pracownika i o komfort pracy, wprost przekłada się na wydajność. Nie potrzeba wtedy wymyślać jak obniżyć wskaźniki premiowe do poziomu 80% lub 70%.